Co mysli sobie facet kiedy łapie dziewczynę za tylek? Niby przypadkiem ale celowo. Potem kladzie jej reke na udzie, patrzy w oczy i rozmawia jak gdyby nigdy nic przy wielu znajomych, nie zwracajac uwagi na to, co pomysli dziewczyna albo jak zareaguje. Nie bede ukrywac, ze ten czyn wymagal wiele odwagi, ale po co to robi? Hmm.. Raczej chyba nie po to, zeby pokazac kobiecie, ze wpadla mu w oko. To przeciez plytkie. Ale co w takim razie tak naprawde mysli? Bo na pewno cos mysli, a ten czyn to jednak nie przypadek.
Mąż dziewczyny wie oczywiscie o calej sytuacji ale? Nie jest zly. Odpowiada to jemu, wrecz sie podoba.. Dlaczego ? Byc moze dlatego, że to jego żona i poczuł sie lepiej, pewniej, jak boss, ponieważ nie tylko jego kreci ale tez innych. Bo fajnie jest mieć kogos kim można się pochwalc. Gdzie granica? Raczej niewarto strefy intymności naciagac tak bardzo, ponieważ może zasmakować , spodobać się mężowi a z czasem sprzeda kobiete na targu bo juz calkiem mu nie bedzie potrzebna a tesciowie beda zadowoleni pozbywajac sie uciazliwej synowej wraz z jej rodzina. Kto wie co przyniesie przyszlosc?
Taka refleksja na dziś.
Dobranoc.